„Z prawa do życia wynika prawo do aborcji” – zapewne również dla Państwa to sformułowanie brzmi jak cyniczny żart. Jednak właśnie tak eksperci ONZ próbują narzucić wszystkim państwom świata uznanie prawa do zabijania dzieci w prenatalnym okresie rozwoju. Jeżeli ich plan się powiedzie, to fala aborcyjnego prawa oraz przymusowej edukacji seksualnej szybko dotrze do Polski.
Kluczowy będzie szczyt ONZ, który odbędzie się w połowie listopada w Nairobi. Niestety podczas organizacji tego wydarzenia ONZ wyraźnie wspiera wielkie i bogate organizacje proaborcyjne. To silne lobby ręka w rękę z ONZ próbuje wykluczyć z udziału w szczycie wszelkie środowiska broniące obecnego ładu międzynarodowego pozwalającego na ochronę życia.
Dlatego musimy zrobić wszystko, by zarówno przed szczytem ONZ, jak i w jego trakcie nasz głos był wyraźnie słyszalny. Musimy stanąć w obronie suwerenności narodów, praw rodziców i prawa do ochrony każdego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Z nadzieją na silną reakcję i działanie zwracają się do nas organizacje z wielu krajów takich jak Chorwacja, Norwegia, Słowacja czy Estonia.
Zakaz aborcji „torturą”
Od lat alarmujemy, że choć prawo międzynarodowe chroni życie ludzkie od poczęcia, agendy ONZ i inne instytucje międzynarodowe nie ustają w wysiłkach, by uznać aborcję za jedno z fundamentalnych praw człowieka obok prawa do życia, wolności słowa czy prawa do sądu.
Retoryka tych gremiów jest szokująca. W sierpniu tego roku Komitet przeciwko Torturom ONZ uznał, że brak możliwości aborcyjnego uśmiercenia dziecka jest… torturą dla matek i nieludzkim traktowaniem.
Równie absurdalną opinię forsuje Komitet Praw Dziecka, który domaga się zagwarantowania powszechnego dostępu do aborcji dziewczynkom między 10. a 18. rokiem życia, argumentując, że dzięki temu zagwarantowane zostanie im prawo do ochrony zdrowia.
Niezwykle ważny szczyt
Jednak szczyt ONZ w Nairobi chce posunąć się jeszcze dalej. Organizowany jest w 25. rocznicę Międzynarodowej Konferencji w Kairze, która — dzięki stanowczej reakcji Watykanu i św. Jana Pawła II — zakończyła się wielkim fiaskiem lobby aborcyjnego. Ważną rolę odegrała wówczas polska delegacja z udziałem prof. Bogdana Chazana. Tym razem proaborcyjni aktywiści są jednak lepiej przygotowani i zabezpieczyli sobie poparcie wielu państw.
Już dziś organizatorzy zapowiadają szczyt w Nairobi jako punkt zwrotny, który zagwarantuje w ramach powszechnej opieki zdrowotnej dostęp do „praw reprodukcyjnych oraz seksualnych” z powszechnym dostępem do aborcji na czele.
Wśród postulatów znajdą się też nakaz powszechnej edukacji seksualnej czy „zniesienie barier” w dostępie do usług i świadczeń dotyczących ludzkiej płciowości, na przykład postulat, by nastoletnie dziewczynki mogły bez zgody rodzica dokonywać aborcji czy uzyskiwać refundowane środki antykoncepcyjne.
Z kolei wykorzystywanie podczas szczytu nowego terminu „prawa seksualne” będzie torowało drogę do promocji postulatów ruchu LGBT.
Musimy interweniować
Okoliczności szczytu od początku budzą wątpliwości – został on zapowiedziany z wyprzedzeniem zaledwie trzech miesięcy. Trudno w to uwierzyć, ale dokument końcowy szczytu ma być gotowy… jeszcze przed jego rozpoczęciem.
Organizatorzy chcą w ten sposób utrudnić uczestnikom odrzucenie kontrowersyjnych treści. Poszczególne państwa staną przed wyborem – poprzeć międzynarodowy dokument końcowy lub zostać napiętnowanym jako „wróg praw człowieka”.
Dokument końcowy będzie miał ogromne znaczenie interpretacyjne dla państw i agend ONZ, co w konsekwencji służyć będzie uznaniu przez ONZ powszechnego „prawa do aborcji” i obowiązkowej edukacji seksualnej.
Dlatego tak ważne jest, byśmy razem z szeroką koalicją organizacji z innych krajów byli na miejscu oraz skutecznie przeciwstawili się niebezpiecznym postulatom, wykazując ich bezprawność i przypominając, że prawo międzynarodowe wymaga obrony rodziny, dzieci i każdego ludzkiego życia.
Kłody pod nogi
Organizatorzy robią wszystko, by utrudnić obrońcom życia wpływ na konferencję. Pomimo upływu terminów wciąż nie wyrażono zgody na udział w konferencji kilkudziesięciu organizacji prorodzinnych i pro-life z całego świata, które zgłosiły uczestnictwo już kilka tygodni temu!
Niezależnie od tych utrudnień opracujemy analizę zagrożeń, którą przekażemy polskiemu Ministerstwu Spraw Zagranicznych oraz innym dyplomatom wybierającym się do Nairobi, by uczulić ich na niebezpieczeństwa i pomóc w przygotowaniu strategii.
Chcemy też przygotować stanowisko przypominające o obronie życia, które zostanie zaprezentowane na szczycie w Nairobi.
Działanie przynosi efekty
Przygotowując się do szczytu w Nairobi, wystosowaliśmy wraz z innymi organizacjami apel do polskiego rządu, by nasz kraj formalnie wystąpił w obronie życia i przyłączył się do wspólnego stanowiska 19 państw przeciwnych postulatom lobby aborcyjnego przed wrześniowym spotkaniem wysokiego szczebla ONZ w Nowym Jorku.
Dzięki tej skoordynowanej presji polski rząd formalnie dołączył do tej koalicji. Z całej Unii Europejskiej tak odważne stanowisko w obronie rodziny i życia zajęły jedynie Polska i Węgry. Ten głos ma ogromne znaczenie w obliczu zagrożeń, przed którymi staniemy w najbliższych miesiącach.
Tylko dzięki wsparciu naszych Darczyńców możemy połączyć te wielotorowe działania związane ze zbliżającym się szczytem w Nairobi. Bez nich skuteczna obrona przed falą prawa aborcyjnego i przymusowej edukacji seksualnej, która szybko dotrze do Polski, nie będzie możliwa!
Pełne ręce pracy
Ale szczyt w Nairobi to tylko jedno z bieżących zadań Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.
Tydzień temu uczestniczyliśmy w Marszu dla Życia w Bratysławie, który zgromadził 100 000 uczestników w kraju liczącym 5,5 mln ludności. Wiceprezes Ordo Iuris dr Tymoteusz Zych wygłosił na zaproszenie gospodarzy konferencję o polskich doświadczeniach ochrony życia, a następnie wystąpił podczas samego marszu. Przemawiając po słowacku, zachęcał do zapewnienia pełnej prawnej ochrony życia.
To wciąż nie wszystko. Zakończyliśmy również redakcję pierwszego na świecie raportu prawnego na temat norweskiego Urzędu ds. Dzieci (Barnevernet) ukazującego liczne przypadki bezprawnego zabierania dzieci. W ten sposób pomagamy zarówno polskim rodzinom na emigracji, jak i utrudniamy import do Polski złych wzorców ochrony dzieci. Na zaproszenie międzynarodowych ekspertów przedstawiliśmy założenia tego raportu w Sofii. Sam raport niebawem będzie miał swoją oficjalną, międzynarodową premierę.
Nie mogliśmy także stracić wyjątkowej okazji, jaką był szczyt HDIM Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie w Warszawie. Nie tylko zorganizowaliśmy tam dwugodzinny panel na temat cenzury YouTube wymierzonej w konserwatywne treści, a także przedstawiliśmy stanowiska w sprawie przestępstw z nienawiści wobec chrześcijan, dyskryminacji matek, wolności słowa, reformy sądownictwa w Polsce. Nasz głos znajdzie się w dokumentach końcowych szczytu.
Każde z tych działań buduje także sieć relacji i sojuszy z zagranicznymi organizacjami prorodzinnymi, wolnościowymi i pro-life. Bez takiej współpracy nie moglibyśmy planować profesjonalnej obrony podstawowych wartości przed międzynarodową ofensywą ideologów podczas szczytu w Narobi.
Eutanazja i haniebna profanacja
Nasi eksperci opracowują również coraz liczniejsze opinie prawne dotyczące kolejnych bulwersujących spraw toczących się przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. Każdy z wydanych tam wyroków wpływa na polski system prawny – dlatego tak ważne, by angażować się w każde postępowanie dotyczące ważnego etycznie tematu.
Uzyskaliśmy zgodę na włączenie się do postępowania toczącego się na skutek skargi Belga, który nie został powiadomiony przez szpital o zamiarze poddania się eutanazji przez jego cierpiącą na depresję matkę. Syn dowiedział się o śmierci mamy dopiero po fakcie. W naszym stanowisku przypominamy, że zgodnie z Europejską Konwencją Praw Człowieka państwa mają obowiązek chronić życie swoich obywateli.
Złożyliśmy też wnioski o przyłączenie się do kilkunastu nowych spraw toczących się przed ETPC. Chcemy przedstawić naszą opinię m.in. w sprawie mężczyzny, który przyjmował Komunię św. na rękę w jednym z kościołów, po czym wynosił ją ze świątyni. Gdy zebrał wystarczającą liczbę konsekrowanych Hostii, ułożył z nich napis „pederasta”, położył się na nim nago i sfotografował. Takie haniebne zachowania wymagają stanowczej reakcji.
Ponadto przygotowujemy uwagi do sprawozdania polskiego rządu z wdrażania genderowej konwencji stambulskiej.
W tych najważniejszych obszarach możemy bronić rodziny, życia ludzkiego czy dzieci zabieranych za granicą z polskich domów wyłącznie dzięki wsparciu naszych Darczyńców i Przyjaciół.
Musimy zareagować
Podejmowane przez nas działania na polu międzynarodowym mają sens i pokazują, że warto realizować strategię profesjonalnej obrony rodziny. Jednak sprawne prowadzenie wszystkich tych spraw wymaga dużego wysiłku finansowego i organizacyjnego, dlatego chciałbym serdecznie Państwa prosić o wsparcie.
Szacujemy, że samo przygotowanie wielowątkowej opinii prawnej dla dyplomatów uczestniczących w konferencji w Nairobi to koszt ok. 5 000 zł. Przelot prawnika do Kenii to 2 200 zł. Również przygotowanie jednej fachowej ekspertyzy w każdym postępowaniu toczącym się przed ETPC to dziesiątki godzin żmudnej pracy i koszt rzędu 8 000 zł. Wszystkie te sprawy mają ogromne znaczenie także dla polskiego porządku prawnego i wymagają naszego zaangażowania.
Łączę wyrazy szacunku
P.S. Nierzadko zdarza się, że nasza interwencja jest jedynym głosem na forum międzynarodowym, który broni życia i rodziny, choć właśnie tam zapadają decyzje mające znaczący wpływ na polski porządek prawny. Dlatego musimy bronić najważniejszych wartości na wszystkich poziomach – od samorządowego, poprzez krajowy, aż po międzynarodowy!
P.P.S. Dużym sukcesem okazała się nasza międzynarodowa konferencja poświęcona trzydziestoleciu przyjęcia Konwencji o prawach dziecka, która odbyła się w ubiegłym tygodniu i została zorganizowana dzięki wsparciu naszych Darczyńców. Bardzo ważne wystąpienia dotyczyły ochrony życia, sprzeciwu wobec handlu dziećmi i surogacji, odbierania dzieci polskim rodzinom na emigracji. Wpływ takiej konferencji na praktykę stosowania prawa będziemy obserwować w najbliższym czasie. Książka podsumowująca konferencję trafi do międzynarodowych instytucji zajmujących się prawami człowieka, by kształtować dobrą doktrynę.
Zdjęcie w nagłówku: Photo by Scott Sanker on Unsplash
Portal TylkoTata jest przedsięwzięciem społecznym i istnieje tylko dzięki hojności naszych Darczyńców. Jeśli tylko podoba Ci się to, co robimy, możesz wesprzeć nas dowolną kwotą, która pozwoli nam dalej prowadzić naszą wywrotową 🙂 działalność. Po prostu kliknij banner ze świnką-skarbonką i gotowe! WSZYSTKIM DARCZYŃCOM DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA!