Dominik Tarczyński, polski europoseł i wiceprzewodniczący Europejskich Konserwatystów, bronił w tureckiej telewizji decyzji polskiego rządu o tym, by Polska nie poddała się presji Berlina w kwestii polityki imigracyjnej.
Stanowcze wystąpienia europosła w obronie Polski spędzają sen z powiek lewackim politykom. Mówi płynnie po angielsku, z wykształcenia jest prawnikiem, a jego charyzmatyczne dyskusje są jednocześnie logiczne, spójne i nasycone celnymi ripostami. Tym razem Tarczyński był gościem tureckiej telewizji w programie na temat islamskich tak zwanych „uchodźców” zalewających Europę od wielu miesięcy. Polityk przypomniał, że Niemcy i Francja oczekują europejskiej solidarności, a same realizują wyłącznie swoje własne interesy.
Zdjęcie w nagłówku: TT News Agency / Reuters