Czy żyjemy, jak mówią niektórzy, w czasach ostatecznych? Wszystko na to wskazuje. Jednakże koniec świata nie jest końcem świata w ogóle, ale końcem świata, w jakim żyliśmy do tej pory. To koniec epoki baranów, ale także koniec epoki dających się strzyc owiec. Nadchodzi era wilka.
Czasy współczesne przypominają okres życia Chrystusa na naszej małej planetce. Przynajmniej pod kilkoma względami. Podobnie jak wtedy, także teraz kult mamony przewyższa wszelkie inne wyznania i religie. Tak samo jak wówczas, także dzisiaj na niespotykaną skalę panoszą się sądy, które dyktują prawa traktujące rodzinę jedynie jak trybik tak zwanego państwa, zamiast jako podstawę jego istnienia. I podobnie jak w czasach Zbawiciela, powszechnie szerzy się wszechogarniająca głupota społeczeństwa, potrafiącego bez mrugnięcia okiem zaprzeć się swoich korzeni, tradycji i ideałów jedynie za garść żydowskich srebrników…
Jeżeli naprawdę nadchodzą czasy ostateczne, to – zgodnie z kanonem – są one nie erą zagłady, ale erą wybawienia. Są szansą szczególnie dla nas – Ojców walczących o swoich Synów i Córki, torturowanych i gwałconych w każdej sekundzie życia przez judejskie wyroki skundlonych kurwiszonów Lucyfera.
Dlatego teraz, my – Ojcowie Rzeczypospolitej – musimy wylizać rany i zebrać siły do ostatecznej walki o naszych najbliższych, jaka rozegra się już wkrótce. Pomimo, że przeciwnik jest liczniejszy i ma za sobą doskonale wyposażoną w kodeksy i broń armię psychopatów, pomimo że nasza sytuacja wydaje się tragiczna, a walka bez najmniejszych szans na powodzenie, musimy zebrać siły i spiąć dupska jeszcze ten jeden raz! To nasze jedyne wyjście. Musimy powstać z kolan i podnieść krzyż wysoko, ponad głowy. Ale nie po to, żeby pod nim znowu upaść, ale po to, żeby nim wreszcie ostatecznie roztrzaskać łby oprawcom naszych dzieci! Musimy podjąć tę walkę jeszcze ten jeden raz i… wygrać. To nasz obowiązek. Powiedzieć Wam, dlaczego? Dlatego, żeby już nigdy więcej żaden z naszych Synów nie mógł nam powiedzieć:
Eli, Eli, lema sabachthani?!
Jezus Zmartwychwstał! Wesołych Świąt.
Miro Wilewski
Portal TylkoTata jest przedsięwzięciem społecznym i istnieje tylko dzięki hojności naszych Darczyńców. Jeśli tylko podoba Ci się to, co robimy, możesz wesprzeć nas dowolną kwotą, która pozwoli nam dalej prowadzić naszą wywrotową działalność. Po prostu kliknij banner „WESPRZYJ NAS” i gotowe! WSZYSTKIM DARCZYŃCOM DZIĘKUJEMY Z CAŁEGO SERCA!